No właśnie Bożenko, nie mogłam go znaleść, a teraz każdą wolną chwilę poświecam na dopieszczanie psiaków i sprzatanie
Dlatego nie mialam szczerze mowiac serca siedziec i szukac dalej tego tematu gdy widzialm juz Ish i Kale patrzace na mnie z oczekiwaniem. Ja sie nie moge doczekac kiedy Tymka bede mogla sadzac przy psiakach,na razie sie obawiam, wiadomo.. pierwsze dni, w lonie maltki ma przeciez calkowicie sterylne warunki, a tu teraz nowy dom, otoczenie, a przecie zmoje gady biegaja swobodnie i psoca na podworku, oczywiscie sa przetarte porzadnie przed wejsciem do domu,ale jednak ich siersc jest chyba jeszcze za bogata w bakteryjki itp. A moze wy wiecie cos wiecej na ten temat? Ja planuje tak jak bedzie mial miesiac zaczac bliiiska socjalizacje, by nawet jakis psi buziak wchodzil w rachube ( co przy Kali jest wyzwaniem, znajac jej zamilowanie do wcinania na spacerach dziwnych rzeczy-ech za szybka dla mnie jest).
Bozenko o takiej babci sie marzy, teraz musisz tylko czekac
AgaWó. Świetna fotka
Sylka odpowwiedzialne podejscie, oby tak dalej.
Graba, niedlugo tez sie pewnei o tym przekonam, ale fakt maleństwo jest jak wilczak - nieprzewwidywalne
Btd i reszta.. dziekuje z gratulacje, maly wazyl 4100g jak sie urodzil, wiec przyjmuje bez skruchy