Quote:
Originally Posted by God Of War
To co piszesz miałoby sens, gdybyś jednak poznał osobę, ... zmieniłbyś nastawienie.
|
Mam ten luksus, że znam niewielu wilczakowców ale tych których znam szanuję i cenię za ich podejście do zwierząt, za to jakimi są ludźmi, że można na nich liczyć w trudnych sytuacjach.
Quote:
Originally Posted by God Of War
Szkoda jedynie zwierząt, które ucierpiały.
|
I to jest meritum sprawy, ale sam żal nie wystarczy. Trzeba pozwolić osobom zaangażowanym bezpośrednio w tą sprawę na jej jak najlepsze - z punktu widzenia psa - rozwiązanie. Dajmy Magdzie i Oli czas (
i nie ma to już znaczenia ile tygodni/miesięcy ta sprawa jest tajemnicą poliszynela i czy zbyt długo się toczy) i ciszę - bo tylko w niej mogą paść rozsądne argumenty nie zabarwione i wypaczone rozszalałymi emocjami. Mam nadzieję, że zraniona duma nie weźmie góry nad rozsądkiem i podjęte wspólnie z Magdą decyzje będą dobre dla suni.