|
Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać.... |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
09-07-2008, 14:13 | #1 |
Moderator
|
Kundel dostaje CACIBa na wystawie w Brnie...
|
09-07-2008, 15:54 | #2 | |
Member
|
Quote:
Daiva, to jest fotka, która może posłużyć za całą odpowiedź, ale wywołana niejako do tablicy, dodam słów kilka. O Sangrię Passo del lupo boje toczą się od jakiegos już czasu. Fachowcy wiedzą, że to mutara, ale skoro papiery są w porządku ???, to właściciel ma prawo wystawiać psa w wilczakach. Jak było w Brnie ? Dziwnie - i chyba scenariusz wystawowego spektaklu do końca zrealizowany - na szczęście - nie został. Eury wygrał z dwoma wilczkami rywalizację w klasie championów i stanął do porównania o najlepszego psa w rasie. Pani sędzia podeszła do Sangrii, uniosla prawą rękę w górę i pokazala trzy palce - na rozum biorąc, miejsce trzecie; Akar ze Studeneho - dwa palce w górze - miejsce drugie, Eury - jeden palec w górze - miejsce pierwsze. Odebraliśmy gratulacje, brawa, całusy (od Czechów), cieszymy się - a jakże. Przyjechaliśmy do Brna po CAC-a z międzynarodowki, ale wszystko ponad plan też oczywiście było mile widziane. Wchodzimy na porównanie o BOB-a. Jedno kółeczko, drugie kółeczko i.... STOP. Gdzie jest włoski pies? NIE MA - A MIAŁ BYĆ. Konsternacja! Podchodzi do mnie p. asystentka i mówi, że nastąpiła pomyłka, i że to Sangria powinien "biegać" o BOB-a. GDY PRZY STOLIKU SĘDZIOWSKIM PROSZĘ O WYJAŚNIENIE, PANI SĘDZIA ROZKŁADA RĘCE, A SŁYSZĄC MÓJ CHŁODNY KOMENTARZ NA TEMAT MUTAR , NAWET TE RĘCE ZAŁAMUJE. Konkluzja - PAPIEREN się nie zgadzają - poznaliśmy nowe FAKTEN - czyli nieważny wygląd, ważne uczucie. I tak ma być. Poszukiwany właściciel (wystawca?) Sangrii chyba jeszcze bardziej zaskoczony niż my. Siedział sobie spokojnie pod drzewem, obserwując prawdziwe wilczaki konkurujące o BOB-a i ani mu w głowie postało pchać się do ringu ( na fotce w prostej linii za Wojtkiem, wskazany czerwoną strzałką) Hmm, o Pani Sędzi nadal mamy dobrą opinię, wilczaki sędziuje często, zna się na nich, wiemy jakie lubi bardziej, jakie podobają jej się mniej. W zeszłym roku w Łodzi bardzo pochlebnie wyrażała się o polskiej populacji wilczaków, twierdząc nawet, że są lepsze niż w jej kraju . Przypadek Sangrii traktujemy jako "cud nad urną" (wyborczą), a że takie się zdarzają...... JA POWAGĄ WŁASNĄ POTWIERDZAM |
|
09-07-2008, 16:01 | #3 |
Moderator
|
i dla tego pokazalam to - poniewsza nie mozna tego tak sobie zostawic, jesli bedzie calkiem czicho to --- bedzie poznej 2 x 3 x Sangrii albo wieciej - to ze wlochy maja klopoty z rozumiem to nie znaczy ze i my muszimi to tolerowac.
dzieki za piekny reportaz - choc w Polsce beda wiedzieli co i jak. |
09-07-2008, 17:36 | #4 |
VIP Member
|
Skoro już w maju zeszłego roku Ewa (hodowla WzPD) zapowiadała publikację wywiadu z inż Hartlem, który o mutarach wypowiadał się pozytywnie to chyba należy przyjąć, że "wszystkie mutary nasze są" ?
Bo przecież nie będziemy stawali wbrew założycielowi rasy? Guru nawet? Się nie godzi.... |
09-07-2008, 21:47 | #5 |
The Grim Reaper
Join Date: Mar 2006
Location: Łódź
Posts: 316
|
Przepraszam, kto to to takie cuś, sympatycznego kundelka wpuścił na wystawe?
__________________
|
09-07-2008, 22:12 | #6 | |
Moderator
|
Quote:
opowiem taka hystoryjke w jednym kraju liudziki, ktore kochaja swoje pieseczki, moga im dostac rodowody. i dla tego sa potrzebny tylko jeden przeglad jakies tam komisii i juz mozna gadac sasiadom ze z twojego Pusiego "urodzil sie" rodowodowy pieseczek. ile pamietami hystorii o USA to ze od rodzicow - bialy X czarny moze urodzi cie biale dziecko a on juz pozniej moze miec czarnego albo mulatka ... to dziala i tu: mas Pusio, ktory wygliada jak jakas rasa - (tz. jest podobny, ma moze ocene bd. ale w ramach wzorca jest.) on dostaje rodowodzik z pustymi rodzicami, ALE za to juz jest psem z rodowodem, ktory juz moze plodzyc rodowodowe szczeniaki.... i kolo od nowa. biznes... biznes... biznes... a teras o piesku z imieniem Sangria. jakas kompania liudzikow z dwoch krajow maja biznes - tz. maja miot w ktorym jest krew od psa, ktory postal od alaskan malamut mix z kanadyska wilczyca i CSV, ktory zostal poznej eutanazowany iz za agresii dla liudzi. ten miot, poniewas ma rodowodowego ojca - (normalny pedigree) i podrobke matki rodowodu (ala suka Alaska z "starej czeskiej linii" ktorej nikt nie zna - ale za na stoji slynne mutara) ma rodowod nie FCI a ENCI - tz. rodowod innej organizacii ktora ma kotrakt z FCI ze jej rodowody sa wazne i na FCI. i co z tego mami ze ... polityka (prezes jednego klubu, grupa liudzi z starego kraju rasy) i nie wiem jakie ambycii dali taki rezultat. teras ze strony organizatorow wystawy: dostali rodowod - rodowod wazny na FCI. tz. mozna takiego przyjac. pies zgloszony. sedzia sedziuje psy rodowodowe bo tylko takie moga byc zgloszone na wystawe. jak by wszystko ok, bo o tym Sangria wiedzia tylko te, ktore interesuja sie ta sprawa i to im jest waznym problem, kedy jest mowa o czystosci rasy. jeden jedyny bled sedziny jest to ... ze ona malo podobnemu psu na wilczaki dala CACIB. ale to... moze znowu sa wazne te slowa ... biznes i polityka ale tego juz nie wiem, moge tylko o tym glosno myslec |
|
11-07-2008, 17:59 | #7 |
Moderator
|
|
11-07-2008, 18:34 | #8 |
Moderator
|
hej i jak on mogl tak pomylic sie? muszimi jemu meila napisac ze musi zmienic rodowod bo i kasa w SW jest lepsza i psow tz konkurencii mniej p.s. pamietam WW 2006 rok - ring SW - obserwowalam z ekipa te psy z zaloscia o to co widzimi - zero psichyki, zero pieknosci/zdrowia i .... nawet mixy z CSV tam byli. a kedy sprawdzislimi z ktorej hodowli, okazalo sie ze naprawde tam sa sprawy o to ze maja mixy SW z CSV. i to na dodatek mozna widziec golym okem. p.s. LITEWSKI KLUB TEZ podpisuje sie pod petycja o Mutara. |
11-07-2008, 18:52 | #9 |
The Grim Reaper
Join Date: Mar 2006
Location: Łódź
Posts: 316
|
Ah, a czy jest jakaś formalna możliwość, by wykluczyć z wystaw te psy? Tzn czy kraje, które zakażą mutar mają możliwość nie przyjąć takowego na wystawe?
__________________
|
11-07-2008, 18:59 | #10 |
VIP Member
|
Póki nie zrobi tego odgórnie FCI- nie. Zobacz, że omawiana wystawa miała miejsce w Czechach. I wg obowiązujących przepisów żaden klub ani zk nie może kwestionowac rodowodu, jeśli jest on uznawany przez organizację nadrzędną czyli FCI właśnie.
|
14-07-2008, 15:46 | #11 |
Arimminum Kennel
|
Margo,saarloos je pekny vlcak,ale Sangria je obycejny osklivy krizenec.
|
14-07-2008, 17:43 | #12 |
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
A czy właściciel tego pieska nie zdawał sobie sprawy, że robi coś...źle?
|
14-07-2008, 22:30 | #13 | |
VIP Member
|
Quote:
Aga, pokaz mi własciciela, który uznaje, że jego pies na tyle odbiega od wzorca, że zrobi źle, wystawiając go |
|
11-07-2008, 19:05 | #14 |
Moderator
|
a ja to pomyslalam hmm moze ktos kto zna dobrze angielski nie chcial to opisac w angielskim forume. to ze gadami w pl forume - malo co dziala. trzeba glosznej o to pogadac.
|
11-07-2008, 19:15 | #15 |
The Grim Reaper
Join Date: Mar 2006
Location: Łódź
Posts: 316
|
Czyuli podsumowując: zakazać przez FCI. No ok, a czemu takie toto nie schodzi z NDO? No bo jak FCI nie zakaże, to jedyne co zostanie to bojkot wystaw z mutarami i bojkot sędziów, którzy takim psom nie dają ndo.
__________________
|
11-07-2008, 19:24 | #16 |
VIP Member
|
Igi - ale to bardzo mało realne. FCI uznaje, że to legalne, więc organizator wystawy musi tez uznać,i co za tym idzie- sędzia. Inaczej naraża sie na zarzut łamania przepisów. Wystarczy, że sędziowie boja się dawać NDO w wielu przypadkach bo takiego "krnąbrnego" sędziego nie będzie się więcej zapraszało Najlepszy przykład z naprawdę znanym i szanowanym sędzią pracy w PL- był za ostry, nie naginał się do układów, nie przepuszczał psów miernych i przestali go zapraszać na egzaminy i zawody ...
No i zawsze znajda sie tacy, którzy takiej wystawy nie zbojklotują- bo to świetna okazja do wyrwania tytułu Jedyna droga do zdelegalizowania mutar to weryfikacja swojej decyzji przez FCI, być może na skutek nacisków ze strony klubów ras. |
11-07-2008, 19:28 | #17 |
Moderator
|
znowu wracami do sedziowania
za dobre opisy daja sedziowe bo "potem nie bedzie chcieli na wystawy chodzic", bo "potem nikt mnie nie bedzie zaprasac", bo "mam dziszaj dobry humor", bo "hmm ktos moze pogadal ze ten pies musi....", bo.... duzo wariacii mami (to co pisalam jest realne i jescze jedno pytanie - ile zna cie sedziow ktore dali w zyciu czesto NDO? zobaczmi same oceny Sangrii : ma od doskonalej do dobrej. i to jak test.... jaskosci sedziego |
11-07-2008, 22:43 | #18 |
Junior Member
Join Date: Sep 2007
Location: Kampinos
Posts: 97
|
Teraz jeszcze wszyscy mogą się napatrzeć, jak „to” wygląda!
Dowalę jeszcze dokumentację zdjęciową, bo mam : No cóż... to była dziwna wyprawa! Najpierw ten dzik, potem „to”... Cóż, życie płata figle! Grunt, że wygrał(a) 100% wilczak(ówna) - czyli królewna Brenda! pozdrawiamy! Hexeann & Mentall |
12-07-2008, 20:27 | #19 | ||
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
Quote:
Tak więc jak napisała Gaga Quote:
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
||
14-07-2008, 22:12 | #20 |
Moderator
|
najpierw zobac kto JEST tym wlascicielem
i duzo co bedzie jasne |
|
|